No i otworzyli te granice, ale jakoś szału nie ma
)
Z informacji jakie można w necie wyczytać to niewiele ludzi
przylatuje, czyżby mało ludzi stęskniło się za tą mlekiem i miodem
płynącą Tajlandią ? haha
W dzisiejszych czasach mam wrażenie, że ludzie polecą tylko do krajów
które są dość pewne w swoich procedurach i raczej nie zrobią jakiejś
niespodzianki. Przecież to co się dzieje z niektórymi państwami to
zakrawa na kpinę, możesz kupić człowieku wyjazd, i przed wylotem
jest wszystko niby ok, a tu nagle po 3 dniach pobytu okazuje się ze
wyskakują nagłe zmiany, i albo szybko pakuj człowieku walizki i wracaj
albo męcz się z nagłymi niespodziankami.