Witam serdecznie. Chcialbym sie podzielic z osobami czesto latajacymi watpliwosciami dotyczacymi programow lojalnosciowych. Otoz jako jeden z takich uczestnikow uzbieralem calkiem sporo mil premiowych, ktore postanowilem wykorzystac. Program lojalnosciowy dawal mi mozliwosc wykorzystania 30 000 mil premiowych na zakup biletu na dalekiej trasie obejmujacego jedynie podatki, oplaty paliwowe i inne lacznie ok 800 PLN, reszta czyli na konkretny dzien wylotu koszt biletu w zaokragleniu 2300 PLN z zalozenia powinien byc wolny od oplat. Jednakze po przekalkulowaniu przez przewoznika wyszlo ze za dany lot zyczy on sobie 40 000 mil premiowych oraz ok 1800 PLN. Ostatecznie poszperalem w internecie i znalazlem przelot w cenie ok 1700 PLN, bez ulg, przywilejow i wydawania z mozolem uzbieranych mil. Podroz trwa troszke dluzej, ale zamyka sie w -nastu godzinach. Pamietam, ze bilety w takiej cenie byly jakies 5 - 4 lata temu. Dodam jeszcze ze ten tani przewoznik jest linia zachodnioeuropejska. Bije sie w piers jestem juz niemlody ale jak sie okazuje wciaz naiwny. Taki swiat i takie czasy, ze lojalny oznacza "jelen". Nie podaje tutaj nazwy "mojego" przewoznika, nie chce robic im antyreklamy, skorzystam z ich oferty jesli bedzie dla mnie najlepsza, bez zadnych lojalek, tylko kasa, bilet, przelot i see you next time (maybe). Pozdrawiam