massagewarsaw napisał(a):(...) kieruje nimi polityka, idee czy odreagowanie za upokorzenie zycia. Traca to zycie, niektorzy biznesmeni traca tylko swoje majatki.
to, ze sam masz cyniczne podejscie do potrzeb ubogich i wyzyskiwanych, nie usprawiedliwia cie, przed mieszaniem ich z blotem - nie ani przestepcami i nie sa słoneczko.
zyjesz w swiecie iluzji i doktrynerstwa, z dala od rozumienia procesow spolecznych w tajlandii
Protestami jak dobrze wiesz nie kieruje polityka - tylko pieniądze. Dwie grupy możnych:
1. Thaksinowcy - że tak uogólnię, choć jest tam już kilka rozłamów,
2. Warstwy bogatsze, w tym osoby związane z dworem królewskim, ale również biznesmeni, etc..
Zwykli ludzie są manipulowani - tak samo działo się w 1905, w 1917, etc.. a żeby daleko nie
sięgać (ani czasowo ani miejscowo), to wystarczy popatrzyć na lata '70 pod rządami Czerwonych
Khmerów w sąsiedniej Kambodży.
Chcecie tego czy nie - to biznesmeni ciągną każdy kraj, to oni płacą podatki (nawet jeśli
oszukują to i tak płacą więcej niż inni). Ludzie w Tajlandii wcale nie chcą brać, jeśli ktoś
im coś daje (vide Thaksin to oczywiście biorą, bo "jak dają to się bierze"). Niedawno
spędziłem 2 tygodnie w małej Isaanowej wiosce - zapewniam, że wszyscy mają wszystko
w głębokim poważaniu (choć ludzie płaczą, jest im wstyd, że w Tajlandii jest przemoc).
Nikt mi nie wmówi, że rozbudowanie socjalu jest drogą do polepszenia warunków życia
ubogich warstw. W wiosce, w której mieszkałem mężczyźni ciężko pracują, nie mają
czasu na stanie w kolejce po zasiłek, jeżdżą do innych miast, czasami państw. Później
zarobione pieniądze albo przejadają albo inwestują na swój sposób, niby mała wioska
z bawołami ciągnącymi pługi, a już są stawy hodowlane, jest mini-hurtownia, kawiarenka
internetowa, cała masa małych sklepików i usług, wypożyczalnia sukien ślubnych, ba..
najbogatsza babeczka we wsi jest księgową i prowadzi doradztwo podatkowe (a miała
czas w 7. miesiącu ciąży przyjść na moje wesele i nauczyć wszystkich białasów gotować).
Kiedyś zbierała PIT-y od ludzi i zanosiła do biura. Później poszła na studia, i po 5. latach
nauki prowadzi to sama! Ludzie, którzy nie są manipulowani potrafią sami o siebie zadbać,
lepiej niż jakikolwiek socjal dla nierobów!
Wstyd dla partii czerwonych i żółtych, że w imię prywaty wyciągają niewinnych ludzi
na ulice, żeby za nich ginęli - sami siedząć w pozłacanych tekowych fotelach. Wcale
bym się nie zdziwił jakby skończyło się to tak, że ONZ rozpocznie interwencję, a Tajowie
się obrażą i wyrzucą wszystkich białasów z kraju.