Bangkok i okolice styczeń 2014

[andyday]

jakiś dziwny strach mnie ogarnął przed tym zbliżającym się wielkimi krokami wyjazdem, po pierwsze że mrozy, więc kto wie ile nam przyjdzie czekać na lotnisku, po drugie ten nieszczęsny stan wyjątkowy w BKK. Stan zagrożenia z informacji Ministerstwa Spraw Zagranicznych zmienił się z pierwszego ostrzeżenia- zachowaj zwykłą ostrożność na drugi stopień- ostrzegamy przed podróżą, zostały jeszcze dwa- 1.nie podróżuj i 2. opuść natychmiast. Nie macie wątpliwości czy wszystko jest w porządku? Ja wszystko rozumiem, przygoda, nutka adrenaliny, wypad w nieznane ale to chyba coś więcej. ..nie sądzicie?

[fondas]

My skracamy swój pobyt w Bangkoku do minimum. Skytrainy i metro wciąż jeżdżą, więc blokady można minąć. Ciekawe tylko jaki tam będzie ścisk Dodatkowo lotniska organizują busy, gdy tak jak my np. chcemy się dostać z międzynarodowego do Don Muang. Mapę "blokady" można zobaczyć tu Omijajmy miejsca protestujących i będzie ok.

żadne granaty nie sp.. mi wakacji

[andyday]

I tak trzymac.Ja mam ...niestety w planie objazdu Bangkok i okolice ale myślę ze uda mi sie ominąć to epicentrum zła wszelkiego i niezadowolenia.Dzieki za info i pozdrawiam

[Tomcio52]

Witam, może nie będzie niebezpiecznie, gorzej by było jakby nie opanowali zamieszek, a tak to będą blokady natomiast taksówkarze będą dobrze poinformowani jak to objechać, wyjeżdzam za tydzień i myślę że nic mi wakacji nie zepsuje

[enika]

My wylatujemy o 7. Mam nadzieje ze bedzie ok i postaramy sie relacjonowac trzymajcie kciuki!

[andyday]

Wszyscy widzę podobnie wylatujemy, ja też mam wylot z Chopina chyba 6.55 czy jakoś tak. A ma ktoś z Was przesiadkę na Charles de Gaulle?
Ja też się pocieszam każdego dnia że będzie dobrze.

[Tomcio52]

My wylatujemy 29 stycznia o 19'30 z Krakowa do Berlina, z Berlina do Abu Dabi i dopiero do Bkk, powrót tak samo 14 lutego z Bkk

[enika]

Siedzimy sobie w dobrych nastrojach na lotnisku w Amsterdamie. Richard Barrow tweetuje z godziny na godzine co sie dzieje na miejscu - jest ok dla turystow.

[andyday]

Dzięki za wieści, skrobnijcie proszę cokolwiek na bieżąco, co się tam dzieje, bo jak nie Wy to kto?

[Tomcio52]

1. W Bangkoku wprowadzono stany wyjątkowy (Emergency) na 60 dni.

Uwaga - znowu, dla turystów nie oznacza to właściwie NIC. Dla mieszkańców Bangkoku również. Nie ma godziny policyjnej, nie ma żadnych obostrzeń. Oto lista specjalnych praw przyznanych służbom porządkowym na czas stanu emergency:

Policja ma prawo aresztować organizatorów i uczestników protestów, których działania prowadzą do zaostrzen...ia stanu wyjątkowego.

Policja ma prawdo przesłuchiwać organizatorów i uczestników protestów.

Policja ma prawo rekwirować broń i inne przedmioty, mogące służyć do wspierania protestów.

Policja ma prawo przeszukiwać domy, jeśli wymaga tego działanie zmierzające do zakończenia stanu wyjątkowego.

Policja ma prawo wglądu w korespondencję tradycyjną i elektroniczną oraz podsłuchiwania rozmów w związku z protestami.

Władze mają prawdo podejmować wszelkie działania zmierzające do ochrony interesu narodowego i bezpieczeństwa ludności.

Władze mają prawo do zatrzymania wybranych osób w kraju jeżeli istniej podejrzenie, że ich wyjazd może zagrozić bezpieczeństwu narodowemu.

Władze mają prawdo wydalić z kraju obcokrajowców, jeżeli ich działania prowadzą do zaostrzenia stanu wyjątkowego.

Władze mają prawdo wydawać zezwolenia lub zakazy zakupu broni i innych przedmiotów mogących być użytych w celu zaostrzenia stanu wyjątkowego.

Władze mają prawdo likwidować blokady dróg.

Wojsko ma obowiązek wspierać MSW w działaniach dążących do ustabilizowania sytuacji w kraju.

Władze muszą prowadzić działania tak by były one jak najmniej uciążliwe dla ludności.

W Bangkoku dalej jest spokojnie, protesty nadal są pokojowe i nadal warto je omijać bo z tłumem nigdy nic nie wiadomo i zdarzają się przypadki przemocy w wykonaniu obu stron konfliktu. Wszystkie atrakcje turystyczne miasta są otwarte, transport nie jest dramatycznie utrudniony, mało tego - miejscami jest wręcz pusto.

Jeżeli coś się zmieni będę was informował - na razie wciąż nie ma powodów do popadania w paranoję.