Tajskie dziewczyny

[zeglarz]

Marku, mam ogromna prosbe...........
Podaj mi prosze adres tego czata......
Jak to dobrze, ze moja malzonka nie rozumie po polsku, Tajki sa bardzo zazdrosne...

[lenarcik]

www.f***thaigirls.com

A na powaznie to korzystalem z czata na www.thailovelinks.com. Serwis platny, ale wszystkie, ciekawe, tajskie znajomosci nawiazalem wlasnie tutaj. Z zasady sie nie opieprzam tygodniami na czacie. Biore nr telefonu i sie umawiam, bo rzeczywistosc niewirtualna czasem nieprzyjemnie zaskakuje, wiec wole od razu wiedziec z kim mam doczynienia. Na czatach jest tez wiele dziewczyn, ktore nie zamierzaja sie umowic, a sa tam jedynie, zeby podwyzszyc sobie samoocene. Dodaja cie na yahoo/skype/msn jak 100 innych kolesi i zbieraja komplementy w ilosciach hurtowych kazdego dnia. Mialem taka jedna na skypie, ktorej co 3 dni musialem przypominac gdzie ja poznalem w internecie i kim jestem. Odpuscilem sobie .

www.dateinasia.com swietnie mi sie sprawdzila na Bali w Indonezji. Namowilem dwie, zeby dolaczyly do mnie w osrodkach, ktore recenzowalem. Jedna przyjechala w ciemno, a druga chciala najpierw zjesc kolacje na miescie, zeby w razie czego miec droge odwrotu. Ale ostatecznie po kolacji i tak wrocilismy do resortu. Co za swiat!

[lenarcik]

A tak w ogole to po co ci to skoro masz zone?

[zeglarz]

Marku jak wiesz instytucja zony pobocznej-"mia noi" ma sie w taj bardzo dobrze

[lenarcik]

Haha, no tak. Ja mam za duzo do stracenia i niewiele do zyskania. Ale moze zmienie zdanie za kilka lat

[asyouwish3]

Witam
Mam wielką prośbę do wszystkich ,którzy mieli jakikolwiek kontakt z Tajlandią o wypełnienie ankiety, która posłuży do pracy badawczej na temat sex turystyki w tym właśnie kraju. Proszę o przesłanie odpowiedzi na mój adres: asyouwish.3@op.pl. [/b]Dziękuje i pozdrawiam.

ANKIETA
SEX TURYSTYKA W TAJLANDII

1. Z czym kojarzy Ci się Tajlandia?
a) egzotyczne zakątki
b) buddyjskie świątynie
c) boks tajski (muai tai)
d) kuchnia
e) rajskie plaże
f) prostytucja
2. Ile razy byłeś/byłaś w Tajlandii?
a) 1 raz
b) 2 razy
c) 3razy
d) więcej niż 3 razy
3. Jak długo trwał pobyt w Tajlandii?
a) poniżej 7 dni
b) 7-14 dni
c) powyżej 14 dni
4. Kto był organizatorem wyjazdu?
a) biuro podróży
b) wyjazd samodzielny
c) wyjazd służbowy
d) inne
5. Kto towarzyszył Ci w wyjeździe?
a) nikt
b) rodzina
c) znajomi
d) partner
6. Z jakiego źródła otrzymałeś/otrzymałaś informacje o Tajlandii?
a) Internet
b) biuro podróży
c) książki
d) prasa
e) foldery, ulotki, katalogi
f) od znajomych
g) inne
7. Jaki był cel wyjazdu?
a) zwiedzanie
b) wypoczynek
c) wyjazd służbowy
d) religijny
e) wizyta u znajomych
f) edukacyjny
g) rozrywkowy
8. Jak spędziłeś/spędziłaś czas podczas pobytu?
a) wypoczynek na plaży
b) zwiedzanie
c) uprawianie sportów
d) w interesach służbowych
e) odwiedziny znajomych, rodziny
f) przebywając w barach i lokalach nocnych
g) inne
9. Czy otrzymałeś/otrzymałaś propozycje seksualne?
a) tak
b) nie
10. Czy korzystałeś/korzystałaś z usług seksualnych?
a) tak
b) nie
11. Czy uważasz że prostytucja w Tajlandii jest zjawiskiem pozytywnym?
a) tak
b) nie
c) nie mam zdania
12. Płeć
a) kobieta
b) mężczyzna
13. Wiek
a) 18-25
b) 26-35
c) 36-45
d) 46-55
e) Powyżej 55

14. Wykształcenie
a) podstawowe
b) średnie
c) wyższe
1 miasta
a) do 100 tys. mieszkańców
b) od 100 do 500 tys. mieszkańców
c) powyżej 500 tys. Mieszkańców

asyouwish.3@op.pl

[Jaro W]

Ciekawe historie.Dorzucę swoją.Przez dwa lata korespondowałem z pięknymi Rosjankami ale 99.99% to oszustki.Bardzo szybko się słoneczkoą i chcą do ciebie przyjechać.Oczywiście za twoje pieniądze.Niet djenieg?!koniec lubwi!!!Z jedną Swjetłaną pisałem przez 8 miesięcy,nawet wysłałem jej 100funtów jako prezent na Dzień Kobiet.Wcześniej prosiła mnie o pieniądze na nowy telefon,oczywiście ten z górnej półki,na dentyste,na spłatę raty za mieszkanie,itp.Znalazłem ją i jej adres na czarnej liście oszustek(jest tam cała masa ślicznych jak modelki dziewczyn).Naciągnęła gościa z Holandii na 20 tys Euro.To tylko mały przykład.Znalazłem reklamę thailovelinks (zawsze podobały mi Azjatki),zalogowałem się i znalazłem.Pisaliśmy ze sobą jakieś trzy miesiące.W lutym przyleciałem do Bkk,czekała na lotnisku ze swoim siostrzeńcem i jego żoną(okazało się że pośredniczyła w naszej korespondencji bo moja pani bardzo słabo zna Angielski).Zawieźli nas do hotelu i zostaliśmy sami.Jeśli dwoje ludzi chce się dogadać to sie dogada!Spędziliśmy wspaniałe dwa tygodnie,porozumiewając się trochę po Angielsku,Polsku i Tajsku,nawet trochę pismem obrazkowym.Ustaliliśmy wspólne plany na przyszłość i...przylatuję za kilka dni wziąć ślub.Jak na tym wyjdę?Dam znać ale mam jakieś dziwne przeswiadczenie,że dobrze tym razem trafiłem.Pozdrawiam !

[massagewarsaw]

w 5 miesiecy i 2 tygodnie razem, twoja decyzja to szybka pilka. Gratulacje i powodzenia.Znalem tajki, ktore po 5 latach zwiazku znajdowaly sobie po prostu bardziej bogatego.

dla osob, ktorych cale zycie polegalo na znalezieniu miski ryzu na jutro, niewiele sie wiecej w zyciu liczy, niz gromadzenie ryzu - ale taka jest mentalnosc nie tylko tajek, ale znacznej czesci kobiet, nawet z zamoznych krajow

[Jaro W]

5 miesiecy pisania i 2 tygodnie spędzone razem to mało czasy ale "z kim wziąłeś ślub dowiadujesz się w trakcie rozwodu".Teraz moim jedynym zmartwieniem jest czy uda nam się załatwić wszystkie dokumenty,spokojnie wziąć ślub i wyjechać do UK popracować wspólnie dla dobra Korony Brytyjskiej i swojego również.Za jakiś czas wrócimy do Tajlandii zamieszkać na stałe,taką mam nadzieję.

[massagewarsaw]

masz racje, jesli masz takie glebokie przeswiadczenie.

jesli macie kwitek o zdolnosci do zwiazku, to z tym do konsulatu (pomimo wysokiej oplaty czekanie okolo tygodnia - wiele zalezy od humoru konsula) i jeden czy dwa dni po stronie tajskiej.

wize brytyjska mozesz wypelnic online i wydrukowac, do zaniesienia (wlacznie z wieloma dokumentami i oplata) przez zone. Czekanie kilka tygodni na decyzje.

widze problem z jezykiem - potrzebujecie tlumacza, nawet na telefonie, ktory by wyjasnial miedzy wami bardziej skomplikowane problemy