Wynajm skutera w Pa tong

[adarek]

Jestem pierwszy dzień w Pa tong - mam trochę daleko do plaży a i zwiedzić okolice chciałem.Pomyślałem o wynajęciu skutera - ale czytałem kilka stron dalej o mafii zlodziejsko-policyjnej wyłudzającej pieniądze za niby skradzione skutery i sie zastanawiam czy sobie nie zrobię kuku. Moze mi ktoś poradzić gdzie wynająć skuter z ubezpieczeniem - i ile to powinno kosztować. Podobnie samochód czy też kradną i ewentualnie gdzie jest jakaś bezpieczna wypożyczalnia.

[MrYogi]

Jeśli chodzi o ubezpieczenie skutera to zapomnij.
Samochody to zależne od oferty, osobiscie jak wyporzyczma to z większych sieci, o dziwo ceny nieraz tańsze :]

Znam jedna osobę co wypożycza i jest ok, ale on jest z Chalong, na Patong to się dowiem do jutra i dam ci znać.

[adarek]

dzięki - będę Ci wdzięczny - pochodziłem trochę i już wiem ze skuter nie ma ubezpieczenia - napisz mi jeszcze co robić jak wjadę do jakiego auta z mojej winy. Bo zdaje sie ze te skutery nie maja nawet naszego OC

[MrYogi]

OC mają ( taki wymóg ) ale nic Ci nie da, musisz miec do tego międzynarodowe prawko, ale i tak zapłacisz.
Jak kogoś zarysujesz to może zwiększyć obroty silnika i papa ?? ;]

Jak już przyjdzie co do czego i zabawa z policją to po pierwsze i najważniejsze NIGDY się nie kłoć, tu wszystko musi być na spokojnie, jak zaczniesz mówić podwyższonym głosem lub zaczniesz pyskować, to nieważne czy będziesz niewinny i masz 10 świadków i tak będzie winny bo się kłóciłeś i pyskowałeś. Wszystko na spokojnie.

Jak na spokojnie i masz trochę szczęścia i ktoś widział ( taj ) i chce gadać to ok, jak nie masz takiego świadka to cZy to Twoja wina czy jego to i tak będzie Twoja wina. No bo białas ma kasę i zapłaci.

Ps. znajomy się nie odzywa od skuterów w Patong, ale jak się odezwie to odpisze.

Papa ja ide na plaże ;]
Pozdrawiam
Michał

[adarek]

Czesc Michał
Dziękuje za rady wynająłem skuter w hotelu i sobie pojechałem na plaże bez kasku bo widziałem tubylców to myślałem ze tez tak mogę.Już wiem ze nie mogę ((-: skończyło się na 500 TBH w łapę.Dużo ale kazał mi zostawić skuter iść do hotelu po kask a do hotelu miałem z 2 km potem iść z mandatem na policje zapłacić.I z kwitkiem i kaskiem po skuter. Prawo jazdy międzynarodowe wyrobiłem.W ogóle dzisiaj był dzień na łapanie białych w Pa tong widziałem kilka miejsc gdzie policja miała zatrzymanych kilkanaście skuterów z białymi bez kasku lub uprawnień.
Gdzie mieszkasz Michale jak niedaleko to może jakieś piwo ?? ja w Tajlandii będę jeszcze 2 tygodnie -do przyszłej niedzieli na Phuket a potem w Bangkoku.
Jakby co to możesz pisać na priv adarek@op.pl
Pozdrawiam Darek

[neronek]

witam
a to dziwne bo jak wypożyczałem skuter w Chiang Mai nic nie wiedziałem że muszę mieć międzynarodowe prawko kask miałem obowiązkowo nie trafiłam co prawda na kontrole policyjną dlatego nie wiem czy tylko na Phuket i Patong trzeba pokazywać im prawko ?
pozdrawiam
neronek

[Vit]

W Bangkoku zdarza się białasom jeździć bez prawa jazdy, po pijaku.. a czasami nawet
bez blach. Ale największa łapówka o jakiej słyszałem to 200 thb, a najniższa 40 thb.