Strona 3 z 3

pierwszy raz w TAJ 2 tyg listopad

PostNapisane: niedziela, 18 wrz 2016, 09:07
przez fiona
ja byłam w listopadzie, pogoda bardzo fajna, oczywiście czasem dość gorąco ale w końcu
to był wyjazd do tropikalnego kraju. Czasem mieliśmy krótki deszcz ale nie przeszkadzał.

Podobno jeszcze w niektórych rejonach kraju nie skończyła się pora deszczowa na dobre :)
Bardzo miło wspominam wakacje w Tajlandii, myślę jeszcze wrócić tam.... może wkrótce

pierwszy raz w TAJ 2 tyg listopad

PostNapisane: wtorek, 20 wrz 2016, 08:21
przez agnieszka
Planuje odwiedzić Bangkok i północ Tajlandii, moze Laos jeśli wystarczy czasu.
Czy ktos może doradzić co najlepiej odwiedzic w tamtym rejonie, jakieś podpowiedzi
osob które już były może w tamtych stronach..... Z góry dzięki :))

pierwszy raz w TAJ 2 tyg listopad

PostNapisane: wtorek, 27 wrz 2016, 14:22
przez kamil
Agnieszka byłem na północy, objechaliśmy rejon Chiang Mai , Pai oraz Ciang Rai.
Nam bardzo się podobało, dużo przyrody, nawet nie odczuliśmy za dużo turystów
w trasie a byliśmy tam w sezonie.
Polecam te rejony,
Możesz też pomyśleć o wyspie Ko Chang, ktoś niedawno tu polecał tę wyspe, jest
duża, zielona i ma przyjemny klimat. Jeszcze nie ma tak wielu hoteli jak na Phuket

pierwszy raz w TAJ 2 tyg listopad

PostNapisane: czwartek, 29 wrz 2016, 07:20
przez tomekd
ja może też podłącze się do tematu. Byłem wprawdzie raz już w Tajlandii
ale to był wyjazd z dużego biura do jednego hotelu na Phuket.

Teraz chcemy ze znajomymi pozwiedzac Tajlandie, jakieś mniej zaludnione
rejony. Myslimy o okolicy rzeki Kwai, potem pojechac na połnoc do
Kampanphet, Sukhotai, Chiang Mai.

Czy ktos może doradzić na ile dni rozplanować taki wyjazd aby spokojnie
odwiedzic tej miejsca ?

Dzieki z góry za jakieś informacje.....

pierwszy raz w TAJ 2 tyg listopad

PostNapisane: poniedziałek, 3 paź 2016, 10:19
przez polek
Czesc

Mieszkam w Tajlandii od 25 lat, turystyka zajmuje sie od 10 lat. Jesli macie ochote skorzystac z mojej pomocy to prosze o kontakt na prywatny mail: tomheir@gmail.com. Wysle programy wycieczek.

Pozdrawiam

Tomek

pierwszy raz w TAJ 2 tyg listopad

PostNapisane: wtorek, 4 paź 2016, 12:51
przez tomekd
Czesc Polek,

dzieki za posta, ale Ty chyba masz jakąś firmę jak tyle lat w turystyce...
Nam raczej chodziło o kilka rad co i jak od uczestników forum którzy mają
więcej rozeznania praktycznego w Tajlandii. No chyba że coś doradziśż to chętnie
polecam się :))

pierwszy raz w TAJ 2 tyg listopad

PostNapisane: środa, 5 paź 2016, 15:18
przez polek
Czesc

Pare lat temu prowadzilem forumowicza przez cala Azje poludniowo- wschodnia z pomoca maili. Nigdy go nie widzialem, a tym bardziej jego konta.
Pozdrawiam

Tomek

pierwszy raz w TAJ 2 tyg listopad

PostNapisane: czwartek, 13 paź 2016, 08:15
przez tomekd
Hmmm, czyli coś w rodzaju mailowego biura podróży :))

Czy na trasie z Bangkoku do Chiang Mai warto odwiedzić rejony
przy granicy z Birmą ? Widzę trochę informacji w internecie ale
nie ma tego dużo. Wygląda że te rejony nie są za często odwiedzane
przez turystów.

pierwszy raz w TAJ 2 tyg listopad

PostNapisane: niedziela, 16 paź 2016, 10:31
przez polek
Czesc

No moze to przesada z tym biurem podrozy przez e-maile. Wole normalne biuro podrozy.Ale oczywiscie nie uchylam sie od deklaracji w poprzednim postcie.
W poblizu granicy birmanskiej ciekawe sa parki narodowe Erawan i Sai Yok. Oba polozone sa w poblizu Kanchanaburi ( most na rzece Kwai). Mozna rowniez pojechac do Mae Sot ( duzo bardziej na polnoc). To jest miasto na granicy z Birma ( nie myl Mae Soi). Glowny szlak przemytniczy miedzy Birma a Tajlandia ( glownie narkotyki), rowniez w tej okolicy polozone sa obozy przesiedlencze dla Karenow, ktorzy sa glowna partyzantka zwalczajaca rezimw Birmie ( od 2 lat troche sie uspokoilo bo zmienila sie wladza w Birmie). Ogolnie ciekawie ale dosc niebezpiecznie. Mysle ze lepiej wybrac sie z Chiang Mai do Pai. Jedzie sie niestety dlugo bo ok. 4 h w jedna strone, ale droga jest piekna po gorskich serpentynach. Miasteczko jest sliczne, polozone w dolinie , mozna je przejsc w kazda strone w 30 min.Ja sie tam tak czuje jakbym wyjechal do innego kraju. Na polnoc od Chieng Mai mozna pojechac do, wspomnianego, Mae Soi na granice birmanska i przejsc do miasteczka Tihalek ( nie jest niebezpiecznie).Potem pojechac do "Zlotego Trojkata" i przeplynac lodzia Mekong do Laosu.
Ja to wszystko organizuje.

Pozdrawiam

Tomek