Polacy mieszkający w Tajlandii na stałe?

[Kularius]

Witam, mieszkam w BKK od stycznia i tez dopiero natrafilam na ta strone. Fajnie ze cos takiego istnieje. Pozdrawiam wszystkich Polakow. Ela

Witamy i rowniez pozdrawiamy
Jesli chcesz mozesz nas znalezc na Facebook'u - Polacy w Tajlandi - tam sie dzieje troche wiecej niz tutaj

[marco]

Trochę nie fair jesteś kolego z tym wpisem, przejrzałem z ciekawości wątek, zareklamowałeś się przez to właśnie forum do kontaktu z innymi rodakami, a teraz nowo trafiających tutaj zachęcasz do odejścia z tego forum do Twojego wątku na FB.
Jeśli tak uważasz, że tutaj nic się nie dzieje to dlaczego tutaj reklamowałeś się i dlaczego zaglądasz nadal.....

Właśnie przez takie zachowanie może mniej się dzieje niż mogłoby..........może czasem wypadałoby mieć trochę lojalności.

[Kularius]

Trochę nie fair jesteś kolego z tym wpisem, przejrzałem z ciekawości wątek, zareklamowałeś się przez to właśnie forum do kontaktu z innymi rodakami, a teraz nowo trafiających tutaj zachęcasz do odejścia z tego forum do Twojego wątku na FB.
Jeśli tak uważasz, że tutaj nic się nie dzieje to dlaczego tutaj reklamowałeś się i dlaczego zaglądasz nadal.....

Właśnie przez takie zachowanie może mniej się dzieje niż mogłoby..........może czasem wypadałoby mieć trochę lojalności.

Sorry marco jesli uwazasz, ze jestem nie fair... wcale nie mialem na celu namawiania kogokolwiek do odchodzenia z tego 4um... bede wiecej niz szczesliwy jezeli bedziemy kontaktowac sie tutaj... miejsce dobre jak kazde inne.
Uwazam jedynie, ze Facebook, jako strona spolecznosciowa, jest metoda duzo wygodniejsza.
Po pierwsze "primo" - to nie jest moj watek na FB.
Po drugie "primo" - tam naprawde dzieje sie troszke wiecej (organizujemy spotkania w BKK etc).
Po trzecie "primo - ultimo" nie widze nic zlego w komunikacji przez oba media... FB jest tylko jakby mnie "cyber", a nam chodzi raczej o poznanie sie i kontakty rowniez w realu...

Pozdrawiam
Darek

[marco]

Hmm, na FB prowadzicie dyskusje od jakiegoś czasu jak widzę, głównie na temat kiedy spotkać się na piwko itp. Tutaj o wiele więcej działo się przez ostatnie kilka lat, sam zaglądam tutaj chyba około 3 lata. Ludzie też umawiali się na rożne spotkania,
dzielili szeroka wiedzą na różne tematy, czy tez poszukiwali różnych kontaktów jak to Ty również robiłeś.

Jeśli jesteś za tym aby tutaj więcej działo się, sądze że takie osoby jak Ty czy inni forumowicze mogą się do tego przyczynić. Tym bardziej że widzę jesteście rezydentami w Bangkoku. Ja gdybym mieszkał na stale w Tajlandii na pewno starałbym się też więcej wnieść to tego życia towarzyskiego..... )

[Kularius]

Hmm, na FB prowadzicie dyskusje od jakiegoś czasu jak widzę, głównie na temat kiedy spotkać się na piwko itp. Tutaj o wiele więcej działo się przez ostatnie kilka lat, sam zaglądam tutaj chyba około 3 lata. Ludzie też umawiali się na rożne spotkania,
dzielili szeroka wiedzą na różne tematy, czy tez poszukiwali różnych kontaktów jak to Ty również robiłeś.

Jeśli jesteś za tym aby tutaj więcej działo się, sądze że takie osoby jak Ty czy inni forumowicze mogą się do tego przyczynić. Tym bardziej że widzę jesteście rezydentami w Bangkoku. Ja gdybym mieszkał na stale w Tajlandii na pewno starałbym się też więcej wnieść to tego życia towarzyskiego..... )

FB jest poprostu szybszy I tyle... nie lepszy lub gorszy, tylko szybszy
Ja tam nie mam nic przeciwko temu 4um... wrecz przeciwnie, jestem jak najbardzie za tym, aby ludzie tutaj rowniez sie komunikowali... co wcale nie wyklucza korzystania z FB Ja jak widac moge sie udzielac od czasu do czasu i tu i tam

Pozdrawiam

[agis50]

Wlasnie zastanawiamy sie z mezem nad kupnem apartamentu.Jestesmy juz w wieku prawie "emerytalnym",meczy nas masza pozna jesien i zima w Polsce.Moze znajdzie sie ktos co juz tak zrobil i zyje sobie w ciepelku,kiedy tutaj jest strasznie.Wdzieczni bedziemy za kazda dorade! np.jak tanio kupic taki apartament,jakie sa koszty zycia itp.

[agis50]

Wlasnie zastanawiamy sie z mezem nad kupnem apartamentu.Jestesmy juz w wieku prawie "emerytalnym",meczy nas masza pozna jesien i zima w Polsce.Moze znajdzie sie ktos co juz tak zrobil i zyje sobie w ciepelku,kiedy tutaj jest strasznie.Wdzieczni bedziemy za kazda dorade! np.jak tanio kupic taki apartament,jakie sa koszty zycia itp.

acha widze,ze tutaj "zagladaja"rezydenci biur a wiec poszukuje Dawida , z ktorym bylismy w Tajlandiiz biura Rainbow Tours 3 lata temu,moze jeszcze przebywa w tym kraju.

[stankuten]

Nasza sytuacja byla identyczna. Dosc mielismy zimy, mrozow i sniegu. Kilka lat temu kupilismy w Pattaya (bo blisko lotniska i Bangkok'u) ladne mieszkanko z basenem i jacuzzi na dachu. Mieszkanko nowe, calkowicie umeblowane. Zadnych oplat, tylko "maintenance"-okolo $60/miesiac (plus prad i woda). Jest kilka pulapek przy zakupie mieszkania na ktore nalezy uwazac. Chetnie pdziele sie naszym doswiadczeniem. Prosze napisac na moj e-mail: stankuten@hotmail.com

[Lahtir]

Witam. Po sylwestrze chciałbym sie wynieść do Tajlandii, mam dosyć Polski, sprzedałem mieszkania, czekam tylko na finalizacje i opuszczam szarość. Jestem spontaniczny, nie mam planu, lubie cieszyć sie życiem, pieniędzy starczy mi na jakieś 3-5 lat, poprostu mam nadzieje, że dam rade przez ten czas znaleźć jakąś inwestycje, która zapewni mi stały pobyt. Aktywnie uprawiam nurkowanie, jazde motocyklem, skoki spadochronowe, sporty walki (krav maga, muai thai) dlatego wiem, że odnajde sie tam, poza tym bardzo interesuje sie filozofią buddyzmu i pasuje mi tamto podejście do życia, nigdy sie niczym nie martwie . Nie wiem natomiast nic o poszczególnych miastach, a szukam miejsca żywego, oferującego pełen pakiet rozrywek, ale niezbyt zatłoczonego, chociaż w sumie po 30 latach w Warszawie i Belfascie i to dam rade przeżyć. Pozdrawiam. Arek

[agis50]

My sie wybieramy w lutym na miesiac,zeby sprawdzic jak sie nam tam bedzie zylo.W tym czasie bedziemy tez szukac jakiejs lokalizacji.