Polacy mieszkający w Tajlandii na stałe?

[sebanrg]

No to moja kolej na przedstawienie się
Mieszkam w Tajlandii już około 14 m-cy z przerwami na lato w europie. Na początku większość czasu mieszkałem na Koh Tao potem Phuket. Od października w bangkoku na sukhumvit 38. Ogólnie bardzo fajne miejsce, wszystko prawie że pod nosem ale miejskie życie jakoś mi nie leży. A ostatnie 2 mce mieszkałemw Pattayi, spokojniej tutaj i bezpieczniej.
Nawet nie przypuszczałem, że tyle Polaków mieszka w Tajlandii. Polski język to jedynie słyszałem na Khaosan jak się tam od czasu do czasu wybrałem.
Pozdrawiam wszystkich

[Fach]

Juz od wielu lat wiadomo ze Polacy na tzw. obczyznie nie grana do siebie.
Polaca, nie wiem czemu, nie maja nic wspolnego z innymi narodowosciami...

Gdzie za granica jedza najchetniej Niemcy - w niemieckich knajpach.
Z kim najchetniej spotykajac ie Francuzi - z Francuzami
Z kim robia interesy Rosjanie - z Rosjanami

A POlacy ?
Czy ktos slyszal o polskich restauracjach cieszacych sie powodzeniem wsrod rodakow za granica ?
Czy POlacy w Tajlandii poszliby do polskiej knajpy ?
Nie, a Wlosi do wloskiej tak.
Czy Polacy skorzystaliby z polskiego biura podrozy w Tajlandii ?
Raczej nie, a Francuzi z francuskiej tak

Itd itd

Taka jest nasza nacja i tyle....

Mieszkam w Tajlandii wiele lat, znam paru Polakow i tylko z 1-2 utrzymuje kontakty.
Kazy zyje wlasnym zyciem i nie po to wyjezdzalo sie z Polski zeby miec kontakty z Polakami

[massagewarsaw]

nie ma po co stereotypowac mieszkancow z nad wisly w tajlandii - po prostu jest ich za malo (w porownaniu z rosjanami, francuzami czy niemcami), zeby zaistniec wyrazniej na mapie emigrantow.

pewnie nie ma w tajlandii restauracji serwujacych dania polskie, ale jak tylko pojawia sie masowo turysci (jak np rosjanie), to wiele turystycznych restauracji wprowadza te dania do menue.

[krzysztof s]

Fach, zamiast tyle gadać, to otwórz dobra polską knajpę w bkk. Jak będziesz miał dobry żurek, pierogi, bigos, schabowego itd, to z pewnościa co najmniej raz w tygodniu zawitam:) Co, do reszty, to mam tylko pytanko: czyżbyś był specjalnym wysłannikiem PIS na Tajlandię? Chyba niezbyt udana akcja - to nie Gruzja:)
POlak

[Andrew]

To ja może zrobię tak, że się przedstawię i opowiem co porabiam w Tajlandii

Na imię mam Andrzej, jestem od trzech miesięcy w Bangkoku. Pracuję jako nauczyciel akademicki na uczelni Suan Sunandha Rajabhat University (www.ssru.ac.th). Szczerze po trzech miesiącach trochę się za Europą tęskni, no ale tęsknota to tylko emocje, można je jakoś zgasić

Jestem otwarty na kontakty z Polakami tutaj, wyskoki na piwo, wymiana doświadczeń, może ktoś ma pomysł na biznes: można mnie zazwyczaj znaleźć pod tym adresem andrzej.kusn[at]gmail.com.

Tajlandia jest piękna, Tajki jeszcze bardziej

Pozdrawiam Serdecznie

[stankuten]

Wprawdzie mam tylko obywatelstwo kanadyjskie, ale przeciez urodzilem sie w Polsce. Od kilkunastu lat zonaty z Tajka, od 3 lat mieszkamy na stale w Pattaya, tuz obok Big Buddha. Zona jest chwilowo w Montrealu, ale wraca 30 listopada. Jezeli ktos jest przejazdem w Pattaya-zapraszamy. Mam jeszcze troche zubrowki i wisniowki w barku (w lipcu odwiedzilismy Polske). Welcome. Stan i Pam

[Andrew]

Ja mam zamiar wyskoczyć do Pattayi w połowie listopada, to odezwę się oczywiście

Pozdrawiam Serdecznie

[MrYogi]

2-3 listopad będę w BKK i mogę wyskoczyć na piwko jakby ktoś był zainteresowany.
A na co dzień to mogę iść na piwko na Phuket gdzie mieszkam.

[zeglarz]

Zeglarz dobije do brzegow LOS 20 listopada i wtedy chetnie na piwko wyjdzie.

[luhas]

Hej, skoro i ja się tam wybieram to ja też chętnie się przyłączę - w BKK będę od 24 listopada.....