Mam pytanie do "Fach" lub "Vit" poniewaz ich odpowiedzi na forum wydaja mi sie najbardziej konkretne.
Od wielu lat mieszkam poza Polska w miejscu rownie tropikalnym i wilgotnym jak Tajlandia,jednakze duuuuzo drozszym.
Jestem nadal aktywny zawodowo,ale moge to zmienic i przejsc na wczesniejsza wlasna emeryture. Spelniam warunki by dostac wize emerytalna ( retirement visa ) w Tajlandii. Zajecie ktorym sie zajmuje nie da sie przetransferowac w inne miejsce na Swiecie ( a jesli nawet to mi sie poprostu juz niechce ) Mam swoje hobby ale nie chcialbym im poswiecic calego mojego wolnego czasu. Bylem tylko raz w Tajlandii w Pattaya. (mam mieszane uczucia zgadzam sie z opinia Vit nt.plaz)
Moje pytanie brzmi czym moze sie zajac "mlody" emeryt niezalezny finansowo poza zaliczaniem Tajek i odwiedzaniem barow. Podczas mojego pobytu w Pattaya poznalem kilku expats z Europy i maja taki sam problem. Moj angielski jest dosc dobry,ale tj moj drugi jezyk takze bycie nauczycielem odpada. Wy jestescie nadal aktywni zawodowo wiec wszystko jest OK, ale moze macie jakies sugestie. W moim przypadku chcialbym dopoki zdrowie pozwala czas dzielic miedzy Azja,Stanami i moze Europa ale tylko latem.
Wolalbym mieszkac w okolicach gdzie mozna sie porozumiec po ang. ale nie w Bangkok bo przeraza mnie swoim ogromem.
Pozdrawiam,San