STAN WYJATKOWY dla Bangkoku i okolic

[andyday]

Czesc wszystkim,podobnie jak Tomcio jestem od 29 ,wlasciwie od 30 stycznia w Bangkoku,na prawde nic sie tu nie dzieje,chodze pi nocach po mieście,po dzielnicy China Town,po calym mieście i czuje sie bezpiecznie,nie ma żadnej godziny policyjnej,a manifestacje jeśli w ogóle takowe są przebiegają w ściśle określonych strefach na wyznczonych ulicach,ja osobiście nie mialam okazji takiej widziec,a jwzdzilam metrem,sporo chodze pieszo i nic,Wszystkim życzę spokojnego i udanego wypoczynku,pozdrawiam...i jeszcze jedno,nie widzialam nawet jednego komara a spalam na rzece Kwai pod sama granica z Birma w środku dżungli,bez klimatyzacji...żadnych komarów nie widzialam.

[vivid75]

Witam wszystkich Fajnie ze znalazlam to forum przynajmniej wiem co sie dzieje. W mediach troche malo informacji a poza tym dokladne informacje lepiej uzyskac od osob bedacych na miejscu .
My wylatujemy dopiero 22 lutego i bedziemy 2 dni w Bangkoku a pozniej lecimy na Krabi .Czytalam ze nastepne wybory akurat na 23 lutego w dniu naszego przylotu. Mam nadzieje, ze dalej bedziecie pisac co sie dzieje A tak apropo to jak wygladalo teraz z Grand Palace ? Mozna bylo zwiedzac ? Glownie chodzi nam o to miejsce i Banyan Tree -Moon Bar ?
A mieszkac bedziemy na Khao San Road.
Rezygnowac na pewno nie bedziemy , ale wiedziec dobrze gdzie sie poruszac
Pozdrawiam

[kpalysa]

jestem od soboty a w niedziele (dzien wyborów) zwiedzilismy grand palace i całą okolice
absolutnie nie musisz się przejmować tymbardziej ze zatrzymasz się w najbezpieczniejszym pod względem protestów okolicy, tak nam mówili ludzie
ja mieszkam 5 min od Khao San i gdyby nie dzisiejszy spacer e okolice złotej góry to zapomnialabym o protestach. a tam oczywiscie spokojnie przeszliśmy sobie obok PUSTYCH barykad
jedyne utrudnienie to to, że nie mogliśmy kupić piwa z powodu dnia wyborczego
powodzenia!

[Tomcio52]

Witam, co do komarów to w Bangkoku nie spotkałem ani jednego ale za to w Kambodży na Angorkor Wat było multum, nawet 2 mnie użarły ale kupiłem w Bkk na komary specjał z dit 95 i miałem później spokój, co do protestów to wszystko ok, rzeczywiście w dzień wyborów była prohibicja i nic nie można było kupić. Pozdrawiam wszystkich

[jkboss]

Dla wszystkich wystraszonych protestami w Bangkoku polecam filmik:
http://youtu.be/S30V85QCp9I

Jak to mawia mój znajomy: " Ci protestujący tutaj komuny to by u nas w Polsce nie obalili".

W niedziele były wybory. W związku z tym nie można było kupić alkoholu od soboty od 18.00 do niedzieli do 24.00, ale to normalna procedura jak na każde wybory.

A propos komarów w Bangkoku.. Pewnie, że są. Wczoraj w nocy mnie jeden tak pogryzł, że szok. Na szczęście dziś rano dorwałem bandytę i już mnie więcej nękać nie będzie...
To nie pierwszy raz, gdy mnie coś ugryzło, a przed wyjazdem żadnych szczepień nie miałem. Jak do tej pory jednak żyje i na zdrowie nie narzekam. W ostatnich latach z tego co kojarzę to był chyba jeden przypadek malarii w Tajlandii i to jeszcze nawet nie do końca potwierdzony.

Pozdrawiam!

[Tomcio52]

Witam, dzisiaj byłem mbk takim dużym centrum handlowym, od kilku dni przed nim są protesty, ale dzisiaj pierwszy raz zobaczyłem zgrupowanie wojska w tamtym rejonie, wczoraj ich tam napewno nie było. Ja jutro opuszczam Bangkok, jadę na koh tao i koh samui. Będę relacjonował dalej w póżniejszym terminie

[kocurrrek]

W niedziele były wybory. W związku z tym nie można było kupić alkoholu od soboty od 18.00 do niedzieli do 24.00, ale to normalna procedura jak na każde wybory.

Aj tam nie było można.
W sklepach, owszem, ale w pubach już proszę Cie bardzo, tyle tylko, że pić trzeba było w środku a nie na widoku od ulicy.

Potwierdzam niektórych przedmówców, protesty w Sukhumvit (przy metrze), Silom (przy Lumpini), przy MBK wszędzie atmosfera pikniku i problemów żadnych. Może więcej się dzieje w dzielnicy rządowej i przy pomniku demokracji, ale starczy tam nie chodzić. Jedyne na co trzeba uważać to na tuktuki i taksiarzy. Shutdown to dla nich złote żniwa, bo robią Farangów jak chcą argumentując dłuższe trasyblokadami w miejscach w których ich de facto nie ma.

[farciarz82]

szperając w necie znalazłem link
https://maps.google.com/maps/ms?msid=21 ... dg=feature



może kogoś zainteresuje.

[somtam]

Dzieki za cenne "znalezisko".