Strona 2 z 2

słonie w Tajlandii

PostNapisane: wtorek, 3 sie 2010, 09:04
przez asiandivers
Przejażdżki na grzbiecie słonia są dla nich znacznie cięższą pracą niż pomoc przy wyrębie lasu.
To bestialstwo, jak te zwierzęta są traktowane.
Ja nie jeżdżę i nigdy nie będę jeździć na słoniach. Jest miejsce obok Sukkothai, gdzie można spotkać słonia i nie wiążę się to dla niego z cierpieniem; wszystkich prawdziwych wielbicieli tych zwierząt odsyłam do strony:
http://www.elephantnaturepark.org/index.htm

Małgorzata

słonie w Tajlandii

PostNapisane: wtorek, 3 sie 2010, 15:51
przez marco
sądzicie, że tak duże zwierze które ma na grzbiecie jakieś 2 osoby bardzo się męczy przy tym...... hmmm a co mają powiedzieć konie, osiołki i wielbłądy. Zwierzęta dużo mniejsze a też wożą czasem ludzi. Mnie się wydaje, że my jesteśmy dla nich mali jak dla nas np koty, które jak podniesiemy nawet dwa na raz nie odczuwamy wielkiego trudu. Ale to moje zdanie. ;)

słonie w Tajlandii

PostNapisane: piątek, 27 maja 2011, 13:49
przez massagewarsaw
agnieszka napisał(a):Mowisz, że słoń jest symbolem szczęścia na całym świecie, w Polsce przecież nie mowiło się nic takiego.

nie ma powiedzen, ale statuetki slonia z traba do gory sa znakiem szczescia, szczegolnie, jesli sa rozowe lub biale. Stawia sie je traba w kierunku okna.