Będąc na południu Tajlandii (Krabi, Phuket) chciałbym odwiedzić któryś z tropikalnych parków narodowych. Khao Sok jest dość popularny, więc myślałem o nim, jednak nie zależy mi na nim tak bardzo, żeby rezygnować z innych, równie atrakcyjnych. W Tajlandii jesteśmy na własną rekę, ale wyjazd do dżungli planujemy wykupić w hotelu/lokalnym buirze podróży. Obawiam się tylko, czy wyjazd w maju, w porze deszczowej, nie jest zbyt niebezpieczny. Co o tym sądzicie?
Jakie jeszcze miejsca na południu kraju możecie polecić, które w maju będą nadawały się do zwiedzania? Nasz plan jest taki: 2 dni w Krabi, 3 dni w Ko Phi Phi i 4 dni na Phukecie. Zależy nam na dżungli, nurkowaniu, jakiejś rajskiej plaży, może jakiejś jaskini. To nasz pierwszy wyjazd do Tajlandii i chciałbym być na wszystko przygotowany planując pobyt, czy też targując się o cene lokalnej wycieczki.
Dziękuję za wszelkie porady. Nie krępujcie się pisząc odpowiedzi, lepiej, żebym wiedział więcej, niż mniej (wylatuje tam już 17.05)