Thaj

[Jaro W]

Widzę,że czeka mnie ekscytująca jazda tuk-tukiem od urzędu do urzędu.Nie mam nic przeciw taksówkom ale jest w nich za zimno a tuk-tuk to jest właśnie ten folklor,prawie jak F-1,już się cieszę...Gdzie można wymienić polskie złotówki?szczerze mówiąc nie pamiętam abym widział kurs złotego na tablicy w banku.

[massagewarsaw]

nie mozna wymienic zlotowki, wez karte

[Jaro W]

Ja operuję funtami ale tym razem będzie mi towarzyszył i wspierał na duch mój przyjaciel z Polski.Co do karty to zauważyłem ,że nawet w hotelu preferowali gotówkę i nawet dostałem zniżkę gdy zapłaciłem za cały tydzień z góry...Teraz może coś o Sin Sod;fakt,że nie muszę płacić za moją panią(oboje mamy jakąś przeszłość) ale mimo to obiecałem,że zapłacę,nie chcę wyjść na skąpca czy dusigrosza.Dać funty czy lepiej baty?

[massagewarsaw]

niby pieniadz jest pieniadz, ale wiano ma znaczenie rowniez symboliczne, wiec trzymaj sie konwencji - baht lub lancuszki ze zlota.

[chillhunter]

.Teraz może coś o Sin Sod;fakt,że nie muszę płacić za moją panią(oboje mamy jakąś przeszłość) ale mimo to obiecałem,że zapłacę,nie chcę wyjść na skąpca czy dusigrosza.Dać funty czy lepiej baty?

jezeli twoja wybrana ma jakas przeszlosc to nic nie musisz placic, a jezeli placisz to dlatego ze jestes Farangiem, tajowie za kobiety z przeszloscia (rozwodka-wdowa) nie placa, ty musisz przed tymi negicjami sobie cos dobrego wymyslic, ona nie moze stracic twarzy

[Jaro W]

Tak,wiem że nie muszę płacić,ale to tylko pieniądze.Gdybym w ramach Sin Sod miał przysiądz przed jakimkolwiek ołtarzem,urzędem czy majestatem,że już nigdy więcej nie wypiję choćby szklanki PIWA,to byłby warunek nie do przyjęcia a tak wszystko zostanie w rodzinie...Przylatuję za kilka dni...brać ślub w "ogniu walki"?!...

[lenarcik]

@ Chillhunter

- czy moglbys podac zrodlo tego, ze za rozwodki nie placi sie okupu? Do slubu mi daleko (raczej), ale rozmawialem nie dawno z jedna rozwodka i powiedzialal ze i farangowie i Tajowie placa za rozwodki tez, ale moze mniej, choc nie jest pewna. Slowo przeciwko slowu wiec. Zrodla prosze do dalszej walki!

[Jaro W]

Ja informacje o Sin Sod znalazem na stronie firmy prawniczej Siam Legal International;www.marrythailand.com/thailand-dowry.php W prywatnej korespondencjj potwierdzili,że nie muszę płacić za rozwódkę ale zasugerowali abym zapłacił jakąś sumę jako gest dobrej woli.Moja narzeczona jako jedyna z pięciorga rodzeństwa została z matką.Gdy wyjedzie ze mną to chciałaby aby jej matka miała choćby względne poczucie bezpieczenstwa i niezależnosci finfnsowej.Dlatego postanowiliśmy,że zapłacę Sin Sod.

[lenarcik]

Acha, dzieki za zrodlo. No sytuacja jest inna w Twoim wypadku i popieram decyzje. Natknalem sie na Wasza dyskusje wczesniej i tak od niechcenia zapodalem temat w pracy i jedna rozwodka sie strasznie oburzyla twierdzac, ze przeciez to nic gorszego bycie rozwodka i ze jej ojciec na pewno by jej nie oddal "za darmo". I twierdzila, ze to nieprawda ze ani farangowie ani Tajowie nie placa, bo placa obie grupy. Ale z wypowiedzi Twoich prawnikow wynika, ze obowiazku nie ma, a dobra wola zalezy od przyszlego meza.

[massagewarsaw]

jest to wszystko umowne (chyba, ze jestes obcokrajowcem ze zbyt duza iloscia pieniedzy, ktory chce sie ich szybko pozbyc) i zalezy od lokalnej tradycji ludowej i od umowy miedzy para.